Obfite opady śniegu dały się we znaki nie tylko kierowcom, ale i pieszym. Mieszkańcy Stalowej Woli narzekają na słabo odśnieżone chodniki, przystanki i dojścia do przejść dla pieszych. Zdarza się też, ze pługi odśnieżając drogi zasypują przystanki i dojścia do przejść. Karolina Głogowska z MZK w Stalowej Woli, które odpowiada za odśnieżanie dróg i chodników którymi zarządza miasto zapewniła, że służby zajmujące się odśnieżaniem pracują pełną parą całą dobę:
Karolina Głogowska przyznała też, że wielu mieszkańców dzwoniącym do MZK w sprawie odśnieżania, puszczają nerwy:
A ci starają się, aby jak najszybciej uprzątnąć zalegający śnieg, niestety nie da się być jednocześnie we wszystkich miejscach na raz. Też nie za wszystkie drogi i tereny w mieście odpowiada stalowowolskie MZK. M.in. nie jest odpowiedzialne za odśnieżanie dróg wojewódzkich. A więc ulica KEN od Sezamu, wiadukt i w lewo na rondzie, Aleje Jana Pawła II do górki i dalej Chopina aż do Vivo to droga wojewódzka i za jego stan odpowiada Zarząd Dróg Wojewódzkich. MZK nie odśnieża także terenów, które należą do spółdzielni mieszkaniowej. Okazuje się, że nie brakuje telefonów z prośbą o odśnieżenie chodnika przy domkach jednorodzinnych. To jednak obowiązek właścicieli posesji. Więcej informacji na temat Akcji Zima w Stalowej Woli można znaleźć na stronie MZK Stalowa Wola.