„Stop. Najpierw ludzie, potem zyski”. To jedno z kilku haseł widniejących na transparentach, które przynieśli najemcy Tarnobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, na spotkanie z władzami miasta i spółki TTBS. Blisko sto mieszkanek i mieszkańców uczestniczących w czterogodzinnym zebraniu, które w czwartkowy wieczór odbyło się w Tarnobrzeskim Domu Kultury, wyraziło swoje niezadowolenie z planowanych podwyżek czynszu najmu. Miałyby one obowiązywać od lutego 2023 roku. Według kalkulacji wzrost opłat, w niektórych wypadkach sięgnąłby nawet 49%. Prezes Tarnobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego uważa, że podwyższenie stawek jest konieczne ze względu na rosnącą inflację, stopy procentowe i potrzebę przeprowadzania remontów.
Emocje w TDK-u były ogromne. On-line łączono się z prawniczką Krajowej Rady Mieszkaniowej TBS. Przedstawiciele najemców Tarnobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego mówili o złym stanie jakościowym lokali, opieszałości w naprawianiu usterek, a także domagali się dokładnych informacji dotyczących składowych czynszu, kredytów spłacanych przez TTBS czy pieniędzy na fundusz remontowy. Prezes TTBS, Łukasz Mędrykowski wysłuchiwał pytań z sali. Jego odpowiedzi często nie zadowalały mieszkańców.
Spotkanie zakończyło się wstępnym porozumieniem. Zebrani przystali na propozycję prezydenta Tarnobrzega. Dariusz Bożek zasugerował, aby lokatorzy poszczególnych bloków TTBS-u wybrali spośród siebie reprezentantów, którzy mieliby zasiąść w Radzie Społecznej TTBS.
Mówi przedstawiciel najemców TTBS Grzegorz Jajko.
– Kompromisy osiąga się bardzo trudno – mówi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
Stawki za czynsz najmu w TTBS mogą być niższe od zakładanych. Po spotkaniu nie wyklucza prezes Tarnobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Łukasz Mędrykowski.
Przed czwartkowym spotkaniem mieszkańcy napisali list otwarty do wiceministra infrastruktury Rafała Webera, z prośbą o kontrolę w TTBS pod kątem zgodności wysokości czynszów z przepisami ustawy o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy.
Mieszkalnictwem zajmuje się Ministerstwo Rozwoju i Technologii – tłumaczy Rafał Weber, który wspomniał iż rozmawiał w sprawie TTBS z wiceministrem tego resortu Piotrem Uścińskim. Mówi wiceminister Rafal Weber.
Jak czytamy na stronie internetowej TTBS jest właścicielem dziewięciu budynków mieszkalnych z 284 lokalami mieszkalnymi.