W Jednostce Wojskowej w Nisku odbyło się ostatnie w tym roku wcielenie ochotników w ramach Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. W tym tygodniu 163 kandydatów na żołnierzy rozpoczęło 28 dniowe szkolenie podstawowe. Zainteresowanie tą formą służby wojskowej jest duże, co podkreślił Pułkownik Paweł Wójcik, szef ośrodka zamiejscowego Wojskowego Centrum Rekrutacji w Rzeszowie:
Jedni przyszli zachęceni przez znajomych, tak jak Patryk Babiarz z Albigowej:
Inni, tak jak Krzysztof Witek z Rzeszowa, postanowili się sprawdzić:
Szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Nisku Dariusz Brzeżawski zapewnił, że wojsko jest otwarte na ochotników:
Szef ośrodka zamiejscowego WCR przyznał, że szkolenie podstawowe to dopiero pierwszy etap. Po nim kandydaci zdecydują co dalej:
Co ważne w czasie tego szkolenia w ramach Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej, można nabyć szereg uprawnień. To między innymi prawo jazdy kat. C, kat. C+E, D, uprawnienia operatorów sprzętu i maszyn, kwalifikacje nurka, czy skoczka spadochronowego, albo też kucharza. To także wynagrodzenie miesięczne w wysokości 4560 złotych. Aby jednak wejść w drugi etap szkolenia ochotnicy przejdą intensywne szkolenie podstawowe, o którym mówił podpułkownik Adam Bieniek dowódca 16 Batalionu Saperów:
A szkolenie podstawowe ochotnicy rozpoczęli już pierwszego dnia po przeprowadzeniu formalności, rozmowach z psychologiem, umundurowaniu, skoszarowaniu i pierwszym wojskowym posiłku. Kolejny nabór do Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej ruszy już w styczniu:
Natomiast ochotnicy drugiego turnusu w przyszłym roku zasilą 5. Batalion Strzelców Podhalańskich w Przemyślu.