Fałszywy wolontariusz zbierał datki na chore dziecko – wpadł na gorącym uczynku.
Tarnobrzescy policjanci zatrzymali 43-letniego mieszkańca województwa śląskiego, który podejrzany jest o oszustwo. 'Wolontariusz” zbierał pieniądze na rzecz chorego dziecka podając się za pracownika fundacji, w której nie pracował. Wyłudzał datki przy jednym z marketów spożywczych. Okazało się, że do Tarnobrzega przyjechał autem, pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W czwartek, pracownik marketu spożywczego przy ul. Sienkiewicza w Tarnobrzegu powiadomił policjantów, że przed wejściem pojawił się mężczyzna, który zbiera do puszki datki na rzecz chorego dziecka. Z przekazanych informacji wynikało, że posiadał on zafoliowany identyfikator z nazwą fundacji, która nie informowała przedstawicieli marketu o prowadzonej zbiórce, tym samym nie uzyskała zgody na charytatywne przedsięwzięcie.
Na miejsce udali się funkcjonariusze służby kryminalnej, którzy podjęli krótką obserwację mężczyzny. W tym czasie do kwestującego podeszły dwie osoby, które przekazały mężczyźnie pieniądze. Policjanci wylegitymowali wolontariusza.
Policjanci zatrzymali 43-latka. Mężczyzna był notowany w przeszłości za popełnione inne przestępstwa.
Sprawca usłyszał 4 zarzuty popełnienia przestępstw. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.