Jedna z dwóch farm fotowoltaicznych, które planuje wybudować Stalowa Wola może zacząć działać już pod koniec przyszłego roku. Jako pierwsza ma szansę ruszyć farma na dawnych stawach osadowych bo tam wstępne przygotowania do tej inwestycji są czynione. Mówił o tym prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Rocznie mogłoby to być nawet 1,3 miliona złotych oszczędności. W drugiej kolejności mogłaby powstać znacznie większa i o większej mocy farma fotowoltaiczna na nieczynnych już nieckach wysypiska przy drodze a Jamnicę.
Miasto też rozważa magazynowanie wytworzonej na farmach energii. Budowa farmy fotowoltaicznej na stawach osadowych ruszy w przyszłym roku.
na początek jednak projekt na który środki miasto chce przeznaczyć z puli 7,1 miliona złotych, jakie Stalowa Wola otrzymała w ramach dotacji rządowych.