Egzaminatorzy w ośrodkach ruchu drogowego w całym kraju wznawiają protest. Kto dzisiaj miał umówiony termin na prawo jazdy, może mieć problem. Egzaminatorzy, którzy biorą udział w akcji biorą urlopy na żądanie, idą na zwolnienia lekarskie, oddają krew i nie przychodzą do pracy.
Jak wygląda sytuacja w tarnobrzeskim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego mówi dyrektor ośrodka Kamil Kalinka:
Spotkanie w Ministerstwie Infrastruktury dotyczące ich wynagrodzeń zakończyło się fiaskiem, stąd konieczność podjęcia zdecydowanych kroków- informują organizatorzy protestu. Egzaminatorzy nie godzą się na podwyżkę o 20-30 %, którą resort uzależnia od sytuacji finansowej poszczególnych WORD-ów, nie zgadzają się też, by ich wynagrodzenie dzielone było na pensję zasadniczą i dodatek zadaniowy.