Od dziś mieszkańcy Mielca mają możliwość podobnie jak ich sąsiedzi z Francji, Hiszpanii i Belgii , zagrać w boule. Właśnie zostały oddane do użytku utworzone dwa boiska do tej gry o powierzchni 120 m2. O stworzeniu takiego miejsca w Mielcu rozmawiano już kilka lat wcześniej a umiejscowienie takiej przestrzeni planowano wtedy między budynkiem biblioteki miejskiej a stadionem, ale do realizacji nigdy nie doszło i na planach się skończyło. Powrót do pomysłu powrócił kiedy Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Mielcu zdecydował się na remont plenerowej siłowni, mieszczącej się w okolicy ulic: Kusocińskiego i Jagiellończyka. Prace poprawiające stan techniczny zewnętrznej siłowni jak i nowa inwestycja kosztowała będzie ponad 30 tys. złotych. Mówi Mirosława Gorazd, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mielcu.
Mówi prezydent Mielca, Jacek Wiśniewski.
Osób rzucających zestawem kul spotkać można także w Polsce, szacuje się, że liczba licencjonowanych graczy przekracza tysiąc, natomiast osób rekreacyjnie uprawiających ten sport jest nawet kilkanaście tysięcy. Jako pierwsi nowe boiska w Mielcu wypróbowali uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 7.
Historia gry w boule sięga czasów antycznych, kiedy to grano kamieniami. Dopiero po pewnym czasie ich miejsce zajęły drewniane kulki. Mniej więcej od 1930 roku zaczęto używać wyłącznie kul stalowych.
Tomasz Łępa