Władze Tarnobrzega, osiedla Przywiśle oraz przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych ponownie spotkały się projektantami koncepcji rozbudowy dróg w tym rejonie miasta. W spotkaniu w magistracie uczestniczyli także mieszkańcy, których zaniepokoiła pierwotna koncepcja. Zakładała ona budowę nowych ścieżek rowerowych, parkingów i chodników kosztem istniejącej zieleni. Pod inwestycje planowano wyciąć ponad setkę rosnących na osiedlu drzew. Tak zakładał przygotowany przez zewnętrzną firmę projekt.
Prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek tłumaczy, że jego intencją była poprawa jakości życia mieszkającym tu osobom, poprzez remont dróg i chodników. – Przez 30 lat nic nie robiono w tym temacie. Szansą na zmianę są pieniądze Polskiego Ładu – mówi prezydent.
Po dzisiejszym spotkaniu Dariusz Bożek zapowiedział, że żadne roboty nie będą prowadzone wbrew woli mieszkańców.
– Tego całego zamieszania nie byłoby, gdyby projektanci wcześniej spotkali się z nami. Od lutego nie mogliśmy się o to doprosić – mówi wiceprzewodniczący osiedla Przywiśle Andrzej Garstka.
Po spotkaniu w magistracie projektanci, wraz z władzami osiedla ruszyli w teren, aby uaktualnić planowaną koncepcję rozbudowy dróg na Przywiślu.