W Stalowej Woli na dziecińcu Muzeum Regionalnego stanął pomnik Wiktorii Wiedeńskiej. Pomnik, który powstał na pamiątkę zwycięstwa króla Jana III Sobieskiego pod Wiedniem i pierwotnie miał stanąć na wzgórzu Kahlenberg, skąd dowodził Sobieski, w oczekiwaniu na zgodę władz Wiednia wędruje po Polsce odwiedzając miejsca związane z królem Janem. Inicjatorem sprowadzenia pomnika wcześniej do Rzeszowa a teraz do Stalowej Woli jest Stanisław Dziura z kawalerii ochotniczej w barwach 20 Pułku Ułanów im. króla Jana III Sobieskiego
Nie bez powodu też pomnik króla zawitał w Rozwadowie. Mówi dyrektor muzeum Aneta Garanty
Wprawdzie Jan III Sobieski nigdy nie odwiedził osobiście Rozwadowa, ale za to teraz jego pomnik można podziwiać w pełnej krasie na dziedzińcu muzeum aż do 16 sierpnia. Potem wyruszy do kolejnego miasta. Inicjatorzy powstania pomnika jednak cały czas są przekonani, że po tej wędrówce pomnik jednak tak jak pierwotnie zakładanie stanie w Wiedniu
Zwłaszcza, że pierwotnie zgoda na to była. Natomiast przybyciu pomnika do Stalowej Woli towarzyszyła rycerska oprawa. Była inscenizacja przyjazdu króla Jana III Sobieskiego, była husaria, parada wojsk oraz tańce i muzyka dworska, a wszystko dzięki Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej.