Ponad 60 samochodów strażackich z 34 jednostek OSP z województw Podkarpackiego i Świętokrzyskiego pojawiło się na I Zlocie Samochodów Strażackich w Grębowie. Na placu targowym można było podziwiać lekkie i średnie samochody ratowniczo gaśnicze, łodzie oraz quady. W wydarzeniu uczestniczyły także policja, Żandarmeria Wojskowa oraz firmy oferujące sprzęt strażacki. Wśród atrakcji znalazły się pokazy, ciekawe konkursy, stoiska z gastronomią i dmuchane zjeżdżalnie dla najmłodszych. Strażacy chętnie pokazywali wnętrza swoich pojazdów oraz prezentowali ich wyposażenie.
Ponad stuletnią sikawkę konną na zlot przywieźli druhowie z OSP Majdan Zbydniowski. Mówi prezes jednostki Andrzej Krawczyk.
Był to pierwszy, ale nie ostatni taki zlot powiedział Piotr Tryk naczelnik OSP Grębów, które było inicjatorem imprezy.
Z przebiegu wydarzenia zadowolenia nie krył jego współorganizator wójt gminy Grębów. Kazimierz Skóra chwali pomysł imprezy jak i samych strażaków z jego gminy.
Zwieńczeniem zlotu był salut wodny z armatek zamontowanych na samochodach strażackich, a także parada ulicami gminy, pojazdów biorących udział w wydarzeniu.