Kara do 10 lat pozbawienia wolności grozi 32-letniemu mieszkańcowi Tarnobrzega, który jest podejrzany o włamania do piwnic i kradzieże rowerów oraz elektronarzędzi. Został rozpoznany przez policjanta, kiedy skradzionym jednośladem, przejeżdżał ulicą.
Pod koniec kwietnia br., tarnobrzescy policjanci zostali powiadomieni o włamaniu do dwóch piwnic, w bloku przy ul. Wyspiańskiego w Tarnobrzegu. Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że zginęły dwa rowery oraz elektronarzędzia. Świadkiem zdarzenia była mieszkanka bloku, która podała policji rysopis podejrzanego. Podczas prowadzonych czynności, jeden z policjantów, zwrócił uwagę na rowerzystę, który jechał alejką w pobliżu bloku,gdzie doszło do włamania. Kierowca jednośladu odpowiadał rysopisowi. Mężczyzna, na widok policyjnej kamizelki, w którą ubrany był funkcjonariusz, zaczął zachowywać się podejrzanie i nerwowo. Mężczyzna został zatrzymany.
W toku prowadzonych czynności, policjanci zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że 32-latek dopuścił się szeregu kradzieży i włamań na terenie Tarnobrzega i w gminy Grębów. Straty jakie powstały w wyniku jego przestępczej działalności, wyceniono łącznie na blisko 12 tys. złotych.
Mężczyzna kradł nie tylko rowery. Podejrzany na swoim koncie również kradzież portfela, pozostawionego w otwartym aucie i kradzież pieniędzy z jednego z domów w Stalach, w gminie Grębów. Mieszkaniec Tarnobrzega już usłyszał 6 zarzutów. Za swoje czyny będzie odpowiadał przed sądem.
źródło: podkarpacka.policja.gov.pl