Słynny obraz holenderskiego malarza Rembrandta van Rijna pod tytułem „Jeździec polski” po ponad 200 latach na kilka miesięcy wróci do Polski. „Lisowczyka” od 6 maja do 7 sierpnia będzie można podziwiać w Pałacu na Wyspie, w Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie. Przez kilkadziesiąt lat dzieło było jednym z najważniejszych obrazów tworzących Kolekcję Dzikowską w tarnobrzeskim zamku. W 1910 roku Zdzisław Tarnowski sprzedał go Amerykanom. Obecnie „Jeździec polski” na stałe znajduje się w zbiorach The Frick Collection w Nowym Jorku.
Mówi dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega, Tadeusz Zych.
W Muzeum Historycznym Miasta Tarnobrzega z siedzibą w Zamku Tarnowskich w Dzikowie znajduje się kopia „Lisowczyka”. Kupiony przez placówkę kilka lat temu obraz wisi na parterze, w sali nazywanej Kredensem. W zbiorach tarnobrzeskiego muzeum jest też grafika przedstawiająca „Jeźdźca polskiego” aktualnie poddana konserwacji.
Obraz jest dla Polaków szczególnie ważny.
„Lisowczyk” to jeden z dwóch znanych konnych portretów Rembrandta.
Rembrandt jest najwybitniejszym artystą VII wieku i jednym z najwybitniejszych twórców w dziejach malarstwa.
Od 15 sierpnia przez dwa miesiące „Lisowczyka” będzie można oglądać na Wawelu w Krakowie.