Zaśmiecanie środowiska to problem, który robi się coraz bardziej poważny. Niestety świadomość ekologiczna korzystających z dobrodziejstwa lasów wciąż zostawia wiele do życzenia. Także i w mieleckich lasach zwiększyła się ilość podrzucanych tam śmieci.
Coraz częściej wyrzucane są odpady kłopotliwe, wielkogabarytowe, tłumaczy Nadleśniczy Nadleśnictwa Mielec, Hubert Sobiczewski.
Jak zaznacza nadleśniczy, znajdujące się kosze na śmieci przy parkingach leśnych w ostatnim czasie stanęły się także miejscem na odpady domowe.
W rozwiązaniu podrzucanych śmieci ma pomóc monitoring, dzięki któremu już kilka osób zostało załapanych na tzw. „gorącym uczynku”.
Zanieczyszczenie lasu, w tym wywożenie lub składowanie tam śmieci, jest działaniem silnie nieetycznym i bardzo groźnym nie tylko dla flory i fauny znajdującej się na terenach leśnych, ale również dla ludzi.
Jeżeli jednak takie argumenty nie przemawiają do osób zaśmiecających środowisko, może zrobi to Kodeks wykroczeń oraz Kodeks karny, który w skrajnych przypadkach przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności, zaznacza Nadleśniczy Nadleśnictwa Mielec.
Tomasz Łępa