Od rozpoczęcia wojny na Ukrainie przez Tarnobrzeskie Centrum Wolontariatu przewija się codziennie bardzo dużo osób. Wśród nich są zarówno Ci, którzy chcą nieść pomoc uchodźcom jak i ludzie, którzy uciekli przed wojną. – Nikt potrzebujący nie wychodzi od nas z pustymi rękami – zapewnia przewodnicząca Tarnobrzeskiej Rady Kobiet, jedna z koordynatorek pomocy uchodźcom na terenie Tarnobrzega Katarzyna Paluch.
Lista niezbędnych produktów jest nieustannie modyfikowana. – Dziś potrzebujemy pralki dla dziewięcioosobowej rodziny oraz sklepowej, przeszkolonej lodówki ponieważ podpisaliśmy umowę z Tarnobrzeskim Bankiem Żywności i będziemy otrzymywać i wydawać produkty spożywcze – wymienia Katarzyna Paluch.
Większe produkty najlepiej przywozić do hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu. Drobniejsze rzeczy są przyjmowane w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej przy ulicy Kościuszki 30, Szkole Podstawowej numer 4 przy ulicy Wyspiańskiego 10, Tarnobrzeskim Centrum Wolontariatu przy Placu Bartosza Głowackiego 34.