Ten kto wypala trawy ryzykuje życiem swoim i innych. O to, żeby zaprzestać temu procederowi rokrocznie apelują miedzy innymi strażacy.
Mówi brygadier Jacek Widuch, rzecznik prasowy Tarnobrzeskiej Komendy PSP.
Tylko w sobotę strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej 4 razy wyjeżdżali do gaszenia pożarów nieużytków. Po 14 doszło do pożaru nieużytków w miejscowości Jadachy, godzinę później do pożaru w międzywalu Łęgu w Orliskach, po godzinie 18 na ulicy Szlacheckiej, a o 20 w Cyganach.
Wypalanie łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów jest niezgodne z prawem. Za naruszenie przepisów przeciwpożarowych grożą surowe sankcje nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Fot. Tarnobrzeg 112 ratownictwo powiatu tarnobrzeskiego