Aktualna sytuacja związana z wojną rosyjsko-ukraińską i jej potencjalne skutki dla miasta były tematem spotkania miejskiego zespołu zarządzania kryzysowego w Sandomierzu.
Mówi zastępca przewodniczącego tego zespołu a zarazem komendant Straży Miejskiej w Sandomierzu Jacek Kuliga:
Członkowie zespołu zajęli się także sprawą zabezpieczenia źródeł wody:
Jak zapewnia Jacek Kuliga, mieszkańcy Sandomierza nie mają powodów do niepokoju:
Do Sandomierza przyjechało już pierwszych dziesięcioro uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy. Cztery kobiety i sześcioro dzieci, z których najmłodsze ma osiem miesięcy to rodziny pracowników jednej z sandomierskich firm.
W bursie szkolnej w Sandomierzu władze powiatu sandomierskiego przygotowały na razie trzydzieści miejsc dla uchodźców z Ukrainy. Jak zadeklarował starosta Marcin Piwnik, jeśli będzie potrzeba miejsc dla większej liczby osób, zostaną one przygotowane na terenie poszczególnych gmin.
Joanna Sarwa