Na wielu stacjach ceny poszybowały w górę. Jak poinformował nas jeden z pracowników stacji paliw w Mielcu na chwilę obecną stacja ta czeka na nową dostawę paliwa z hurtowni. W dniu wczorajszym w całym Mielcu masowo było paliwo wykupowane. Jak zaznacza nasz rozmówca kierowcy napełniali do pełna swoje samochody i dodatkowo jeszcze małe kanistry na paliwo. Sprzedaliśmy wszystko paliwo, nie mamy nic na stanie, tłumaczy nasz rozmówca. Nieoficjalnie na terenie Mielca jest kilka stacji, na których brakuje paliwa. Stacje paliw podwyższając ceny mogą wykorzystywać panikę która zaczęła się od fake newsów, powielanych w mediach społecznościowych. Orlen twierdzi że paliwa w Polsce nie brakuje. Dostawy paliw na wszystkie stacje Orlen w całej Polsce są realizowane. Przed dezinformacją przestrzega także Karol Manys, rzecznik resortu aktywów państwowych. Według tej instytucji dostawy są w pełni zabezpieczone a ceny stabilne. Wcześniej Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych podało, że transport rosyjskiej ropy naftowej odbywa się zgodnie z harmonogramem. Instytucja zapewnia także, że Polska jest zabezpieczona przed nieprzewidzianymi sytuacjami w obszarze ropy i paliw. Oświadczenie w tej sprawie wydała także Wojewoda Podkarpacka Ewa Leniart, która piszę aby nie ulegać presji oraz przekazywanym informacjom o możliwych brakach paliwa. Za pośrednictwem mediów społecznościowych kolportowane są informacje o potencjalnych problemach z dostawami paliwa. Nie możemy i nie powinniśmy im ulegać. Powinniśmy zachować spokój, zdrowy rozsądek i być w tej ciężkiej chwili oparciem dla naszych sąsiadów- pisze Wojewoda Podkarpacka Ewa Leniart.