Wojsko nie jest już zainteresowane zakupem hali sportowej przy ul. Kościuszki w Dębicy. W związku ze wcześniejszym deklarowanym zainteresowaniem przez struktury wojskowe, początkiem stycznia tego roku burmistrz Dębicy Mariusz Szewczyk wraz z zastępcą i przewodniczącym Rady Miejskiej spotkali się w Rejonowym Zarządzie Infrastruktury w Lublinie z płk. Zbigniewem Brożkiem w kwestii potencjalnego nabycia nieruchomości przez Rejonowy Zarząd Infrastruktury.
Mówi burmistrz Dębicy, Mariusz Szewczyk.
Włodarz Dębicy wyjaśnia jednocześnie, że poprosił kierownictwo Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Lublinie o szybką odpowiedź w związku z koniecznością podjęcia decyzji dotyczącej ewentualnego podpisania umowy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska w sprawie modernizacji hali. Jak się okazało wojsko nie jest zainteresowane nabyciem nieruchomości, m.in. z uwagi na spodziewane w przyszłości koszty rewitalizacji zabytkowego budynku hali sportowej.
W budynku po dawnej ujeżdżalni korzystają obecnie dębiccy karatecy czy bokserzy z UKS Morsy Dębicy, Działa tam również siłownia oraz punkt gastronomiczny. Jej wyremontowanie może przyczynić się do większego zainteresowania obiektem wśród samych mieszkańców.
Tomasz Łępa