Myśliwi zrzeszeni w Tarnobrzeskim Okręgu Polskiego Związku Łowieckiego zainicjowali akcje pomocy dzieciom z ukraińskiej placówki mieszczącej się w rejonie działań zbrojnych z Rosją. Ciepłe Obuwie, odzież zimowa, zmywarka do naczyń, zabawki, przybory szkolne trafiły do Domu Dziecka „Arka” w Mariupole, w obwodzie Donieckim. Wsparcia udzieliły również inne Okręgi PZŁ oraz Koła Łowieckie a także osoby fizyczne. W akcję zaangażowała się firma „Tagart” z siedzibą w Tarnobrzegu, która przekazała czapki zimowe dla dzieci oraz odzież. Szacunkowa wartość przekazanych rzeczy wyniosła około 40 tysięcy złotych.
Dom Dziecka „Arka” na Ukrainie prowadzony jest przez ukraińskiego myśliwego, który wraz ze swoją żoną pomaga i ratuje dzieci będące ofiarami wojny. Obecnie w placówce przebywa dwanaścioro dzieci, zaś docelowo w weekendy prowadzona jest świetlica dla około 40 dzieci. Większość z nich to sieroty, których rodzice zginęli podczas bombardowań i ostrzałów.
Mówi koordynator akcji „Myśliwska Paczka”, łowczy okręgowy z Polskiego Związku Łowieckiego w Tarnobrzegu Robert Bąk.
Jak zapowiedział Rober Bąk Polski Związek Łowiecki ma zamiar w dalszym ciągu pomagać dzieciom na Ukrainie. Już organizuje kolejną turę pomocy dla dzieci w rejonie wojny w Donbasie. PZŁ chce w czerwcu przekazać letnią odzież i obuwie dla dzieci oraz częściowe wyposażenie pomieszczeń placówki oraz prowadzonej świetlicy. Każdy może wesprzeć inicjatywę. Kontakt do koordynatora akcji Robert Bąk tel. 600217507 lub slombryk@gmail.com.