Zagrożenia związane z prawnymi krokami dotyczącymi sytuacji pandemicznej czy wzrostem cen to niektóre z tematów poruszanych przez mieszkańców regionu podczas spotkań ze świętokrzyskim posłem Krzysztofem Bosakiem. Jedno ze spotkań odbyło się w Sandomierzu.
Poseł Krzysztof Bosak w rozmowie z Radiem Leliwa odniósł się do kwestii obowiązujących map zagrożenia i map ryzyka powodziowego, co – zdaniem mieszkańców oraz władz powiatu sandomierskiego – prowadzi do degradacji i wyludnienia dużej części regionu.
Chodzi o mapy zagrożenia powodziowego i mapy ryzyka powodziowego opracowane przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Na terenach oznaczonych jako zagrożone powodzią nie wolno budować ani rozbudowywać obiektów, nawet jeśli ryzyko wystąpienia takiego zagrożenia wynosi jeden procent a mieszkańcy są zdecydowani dokonać budowy na własne ryzyko.
Od początku zeszłego roku trwają starania sandomierskich samorządowców o jak najszybszą aktualizację map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego. Starosta sandomierski Marcin Piwnik, burmistrz Sandomierza Marcin Marzec i wiceprzewodniczący sandomierskiej rady miasta Piotr Chojnacki złożyli w marcu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministrów rolnictwa i infrastruktury, marszałków Sejmu i Senatu oraz klubów parlamentarnych pisma wraz z prawie czterema tysiącami podpisów mieszkańców pod petycją o jak najszybsze zaktualizowanie map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego, które w obecnym kształcie – zdaniem samorządowców – udaremniają lub mocno utrudniają rozwój sześciu gmin powiatu sandomierskiego.
Joanna Sarwa