Pogrzeb Zofii Gorylewskiej społeczniczki, która spisywała historie Tarnobrzega i zagłębia siarkowego odbędzie się dziś o godzinie 11.00 w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy na osiedlu Serbinów. Wcześniej, o godzinie 10.30, odprawione zostaną modlitwy różańcowe. Zofia Gorylewska zostanie pochowana na cmentarzu parafialnym w Tarnobrzegu. Miała 82 lata.
Zofia Gorylewska była jedną z pierwszych ofiar niemieckiej napaści. W bombardowaniu 2 września 1939 roku jako trzymiesięczna dziewczynka została ranna. O godzinie 11.00 w okolicach stawów rybnych spadła pierwsza bomba. Zabiła sześcioletniego Zygmunta Farbisza. Opowiadała o tym naszej reporterce Ewie Wójcik Lis w 2019 roku. Wydarzenie odtworzyła z opowiadań rodziców.
Wówczas podczas bombardowania w mieście zginęło 11 osób.
Zofia Gorylewska podkreślała, że jest reprezentantką drugiego pokolenia doświadczonego przez wojnę. – Pierwsze pokolenie walczyło, kolejne nie miało dzieciństwa – mówiła tarnobrzeżanka zwracając się do młodych ludzi.
Pani Zofia po zakończeniu stażu w Narodowym Banku Polskim rozpoczęła pracę w Kopalniach i Zakładach Przetwórczych Siarki 'Siarkopol’. W 'Siarkopolu’ pracowała przez wiele lat.
Wspomnienia Zofii Gorylewskiej dotyczące czasów siarkowych pt. 'Życiorysy pisane siarką’ zostały wydane jako osobny artykuł w V tomie Dzikoviany – Rocznika Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega.