Domy dziecka na ulicy Wałowej w Stalowej Woli czekają na przedświąteczne wsparcie. Dom dla Dzieci i Młodzieży im. św. Brata Alberta oraz Dom dla Dzieci i Młodzieży i św. Jana Pawła II to placówki, które powstały z przekształcenia Domu Dziecka pod nazwą Ochronka i obecnie przebywa w nich 28 podopiecznych. Dyrektor domów dziecka Anna Miller przyznaje, że to trudny rok dla placówek m.in. dlatego, że przekształcenie wymagało też remontów i dostosowania budynków przy Wałowej do standardów unijnych, co pociągnęło za sobą spore koszty. Do tego doszedł konieczny remont dachu
Domy dziecka zaczęły już także odczuwać inflację, ale i sporo kosztów potrzeba na leczenie dzieci
Nie brakuje też i innych chorób wymagających specjalistycznego leczenia. Dlatego placówki liczą na to, że magiczny przedświąteczny czas otworzy serca mieszkańców również domy dziecka przy ulicy Wałowej w Stalowej Woli.
Dyrektor Miller przyznała, że każde wsparcie czy darowany produkt są ważne
A w domach dziecka na Wałowej przebywają dzieci w wieku od 10 lat, ale są też maluchy w wieku pięciu i siedmiu lat. Dzięki środkom, które uda się zaoszczędzić dzięki darom żywnościowym, czy higienicznym, czy chemii gospodarczej placówki będą mogły więcej przeznaczyć m.in. na leczenie dzieci.