PKP PLK dokonało wyboru najkorzystniejszej oferty na rewitalizację odcinka kolejowego linii L-25 z Mielca do Padwi Narodowej. Została ona wybrana spośród 16 złożonych w postępowaniu przetargowym. Prace mają ruszyć w przyszłym roku. Wykonawcy chce to zadanie wykonać za kwotę 120 mln złotych.
Obecnie na linii nr 25 w relacjach Mielec – Dębica i Dębica – Mielec kursują cztery pary pociągów w dni robocze. A od października dodatkowo jeździ pociąg w niedzielę. Jest on tak skomunikowany, że w Dębicy można się przesiąść na połączenie w kierunku Rzeszowa lub Krakowa.
Ponadto od stycznia będzie uruchomione dodatkowe połączenie w piątek, dedykowane studentom i uczniom wracającym z zajęć z różnych stron Podkarpacia czy kraju, aby mogli wygodnie dojechać do Mielca. Dodatkowo zarząd województwa podkarpackiego rozważa uruchomienie jeszcze jednego, popołudniowego połączenia w tygodniu z Dębicy do Mielca i z Mielca do Dębicy z myślą o osobach wracających z pracy. Ten kurs mógłby być realizowany od marca, wraz z nowym rozkładem jazdy. Nie wykluczamy dołożenia kolejnych połączeń w przyszłym roku.
Mówi marszałek podkarpacki Władysław Ortyl.
Modernizacja L-25 łączy się też z inną kolejową inwestycją w tym regionie – budową terminala przeładunkowego w Woli Baranowskiej, do którego będzie można dojechać właśnie linią 25. Takie skomunikowanie zwiększy możliwości transportu towarów koleją.
Plany rozbudowy infrastruktury kolejowej przez PKP PLK w północnej części Podkarpacia idą jednak znacznie dalej. Jest już opracowywana dokumentacja projektowa na modernizację dalszej części linii 25 z Padwi Narodowej do Sandomierza oraz na przebudowę dwóch innych linii biegnących przez Podkarpacie – linii 74 z Sobowa do Stalowej Woli oraz linii 78 z Sandomierza do Grębowa.
W efekcie tych prac będzie można przywrócić połączenia pasażerskie nie tylko w Mielcu, ale również na odcinkach z Padwi Narodowej do Chmielowa i z Sandomierza do Grębowa.
Tomasz Łępa