Z inicjatywy starosty powiatu mieleckiego Stanisława Lonczaka doszło do spotkania hodowców z terenu powiatu mieleckiego z posłem PSL Mieczysławem Kasprzakiem. Rozmawiano o koniecznych zmianach w prawie, które pozwoliłyby skutecznie walczyć z wirusem ASF, a także salmonellą – w przypadku hodowli drobiu.
Starosta mielecki Stanisław Lonczak zaapelował do rządu o wsparcie. Jak mówi, służby weterynaryjne powiatu wymagają wzmocnienia, jeśli chodzi o obsadę kadrową. Weterynarze nie są w stanie podołać zadaniom w takim czasie, żeby np. od przebadania krwi u trzody chlewnej zachować ważność paszportu w ciągu 7 dni.
ASF na terenie powiatu mieleckiego jest obecny od niecałego miesiąca. Na dzień dzisiejszy jest 10 ognisk jeśli chodzi o dzika i 9 ognisk w hodowlach trzody chlewnej. Mówi Ryszard Krawiec – dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego:
Jak dodaje dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego, choroba ASF idzie od Przecławia w kierunku północno-zachodnim, czyli w stronę gminy Wadowice, Czermin, a – jak mówi Ryszard Krawiec – oby nie doszło do Borowej, bo tam są najwięksi hodowcy.
Tomasz Łępa