Dziś (29 czerwca) ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego obchodzą swoje święto. Plaża, słońce, woda większości kojarzą się z wypoczynkiem. Ratownik wodny ma to wszystko na wyciągnięcie ręki, ale jego praca sielanką nie jest.
Spokojny dzień nad wodą. – Owszem są takie, ale przeważnie coś się dzieje – mówi WOPR-owiec, pełniący dyżury nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Jurek Dusak dodaje, że szczególnie intensywnie bywa, kiedy gwałtownie zmienia się aura, wypoczywający opuszczają plażę, a na wodzie pozostają Ci, których zmiana pogody zaskoczyła.
Mimo tego, że zawód ratownika wodnego jest trudny, do tego, żeby nim zostać namawia instruktor ratownictwa, kierownik Drużyny Podkarpackiej Wodnego Pogotowia Ratunkowego. – To zawód dobry zwłaszcza dla ludzi młodych – twierdzi Waldemar Rams.
Na otwarcie sezonu letniego ratownicy czekają w gotowości, a ich życzenia co do przebiegu lata mają związek z pogodą ale przede wszystkim dotyczą plażowiczów.
Mówi prezes Rejonowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oddział w Tarnobrzegu, Mateusz Bajer.
A życzenia dla ratowników wodnych od Radia Leliwa są takie: niech wszystkie Wasze interwencje mają zawsze pozytywny finał.