Koprzywnickie bziuki, czyli wielkanocny zwyczaj dmuchania ogni przez strażaków, zostały wpisane na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Zdecydował o tym minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński.
Mówi burmistrz Koprzywnicy Aleksandra Klubińska:
Jak mówi prezes OSP Koprzywnica Zdzisław Cebuchowski, w bziukaniu bierze udział kilku odpowiednio przygotowanych strażaków:
– Bziuki to bardzo stara tradycja – przypomina prezes koprzywnickiej OSP:
Druh Krzysztof Beksiński, który jest bziukaczem, wyuczył bziukania trzech swoich synów:
Syn Krzysztofa Beksińskiego – 25 letni Aleksander Beksiński, także opanował umiejetność bziukania:
Na krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO znajdują się między innymi takie elementy dziedzictwa niematerialnego, jak: flisackie tradycje w Ulanowie, szopkarstwo krakowskie, pochód Lajkonika czy uroczystości ku czci św. Rocha z błogosławieństwem zwierząt.
Joanna Sarwa