Ulanowscy flisacy doczekali się złożenia wniosku o wpis flisactwa na światową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO. Wniosek zwieńczył 7-letnie starania Bractwa Flisackiego pod wezwaniem św. Barbary, które kultywuje wiekowe tradycje Ulanowa, Stolicy Flisactwa Polskiego. Ponieważ Ulanów był od XVI znaczącym ośrodkiem flisackim. To tam naprawiano i budowano tratwy. Także szkolono flisaków, którzy potem prowadzili spławy drewna i zboża Sanem, Wieprzem, Bugiem, Narwią i Wisłą do Torunia, Grudziądza i Gdańska. A ponieważ lista UNESCO to również niematerialne dziedzictwo, przekazywane z pokolenia na pokolenie, jak na przykład praktyki, wiedza, idee, wartości, umiejętności i tradycje, stąd starania o wpis tradycji flisackich na tę listę. Rozpoczęły się 7 lat temu po wpisaniu flisactwa na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa. Efektem jest złożony przez Ministerstwo Kultury wniosek. Mówi cechmistrz Bractwa Flisackiego Kamil Chmielowiec.
Złożenie wniosku jest dużym sukcesem bo wymagał on dużej pracy. Zwłaszcza, że składany jest przez grupę krajów gdzie te tradycje flisackie istniały i konieczne było znalezienie wspólnego mianownika.
Przygotowanie wniosku o wpis flisactwa na światową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości wymagał licznych opracowań i było to nie tylko udokumentowanie współcześnie prowadzonych flisów.
Złożenie wniosku do UNESCO jest prezentem dla ulanowskiego Bractwa Flisackiego, które w tym roku obchodzi 30-lecie reaktywacji.
O tym czy flisactwo trafi na światową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości dowiemy się najprawdopodobniej w przyszłym roku, bo komisja UNESCO potrzebuje około roku na analizę wniosku i podjecie decyzji.