Tarnobrzescy policjanci zatrzymali stalkera. 53-latek dostał zarzuty uporczywego nękania i kierowania gróźb wobec byłej partnerki. Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy. Za popełniony czyn grozi mu do 5 lat więzienia.
Policjanci zakończyli postępowanie przygotowawcze przeciwko mężczyźnie, który dopuścił się stalkingu oraz gróźb karalnych.
Mówi rzeczniczka tarnobrzeskiej policji podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona.
Pokrzywdzona prosiła mężczyznę żeby przestał, jednak 53-latek dalej ją nękał. Swoją agresję kierował również wobec nieletniej córki. Kobieta o całym zdarzeniu powiadomiła policjantów. Śledczy pierwsze czynności przeprowadzili w czerwcu 2020 roku. Wtedy 53-letni mężczyzna został objęty policyjnym dozorem, miał zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i kontaktowania się z nią w jakiejkolwiek formie. Stalker nie stosował się do nałożonych na niego środków. Nadal nachodził byłą żonę, dzwonił do niej, wysyłał obraźliwe smsy, groził.
Mundurowi zebrali kolejny materiał dowodowy. Przedstawili mężczyźnie zarzut przestępstwa związanego z groźbami karalnymi i stalkingiem. Prokurator złożył wniosek o tymczasowy areszt dla 53-latka. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec winowajcy tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.