Nie udało się Podkarpackiemu Centrum Piłki Nożnej w Stalowej Woli osiągnąć zaplanowanego na 2020 rok wyniku finansowego. Na przeszkodzie stanęła pandemia, która pokrzyżowała plany. Według założeń do 1 miliona złotych przekazanego przez samorząd Stalowej Woli PCPN jako zakład budżetowy miał wypracować drugi milion. Rok niestety zakończył się wynikiem około 1,3 miliona złotych m.in. dlatego, że nie odbyły się zaplanowane imprezy, w tym międzynarodowa zapowiadana przez Polski Związek Piłki Nożnej. Mówi dyrektor PCPN Mateusz Nowak:
A turniej o ile nic już nie przeszkodzi odbędzie się we wrześniu lub październiku. W związku z pandemią i ograniczeniami również dotykającymi branżę sportową na ten rok budżet został zaplanowany na kwotę mniejszą niż w ubiegłym, to 1,8 miliona złotych:
Przychody jakie osiąga PCPN w Stalowej Woli wynikają również z wynajmu boisk przy Hutniczej:
W tym roku do oferty wynajmowanych boisk doszła hala pneumatyczna, tzw. balon. Ponieważ spore koszty Podkarpackie Centrum Piłki Nożnej ponosi w związku z utrzymaniem boisk,którym zajmują się firmy zewnętrzne, dlatego w planach jest zakup maszyn, które pozwolą PCPN-owi realizować to zadanie we własnym zakresie, ale też przyjmować zlecenia i zarabiać na tym. Poza tym aby centrum lepiej mogło rozwinąć skrzydła konieczne jest wybudowanie przy obiektach centrum szkoleniowo-hotelowego, o którym mówiło się od początku jego utworzenia:
Kolejnym krokiem, który stworzyłby stalowowolskiemu PCPN większe możliwości zarobku, jest przekształcenie tego zakładu budżetowego w w spółkę prawa handlowego. Poinformował o tym prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny:
Nad tym pomysłem mają się zastanowić radni miejscy.