Bartuś Przychodzki z Sandomierza skończył pół roku. Chory na SMA chłopiec ma szansę na normalne życie dzięki genowej terapii. Jej koszt to 9,5 miliona złotych. Aby nowoczesny lek był w pełni skuteczny, trzeba podać go dziecku przed ukończeniem sześciu miesięcy. Pojawiły się głosy, że są plany aby lek podlegał refundacji.
– mówi Agnieszka Przychodzka, mama Bartusia, który w czwartek skończył pół roku. Jest jeszcze kryterium wagowe, które Bartuś może spełnić, aby można było podać mu lek, ale pieniądze trzeba uzbierać jak najszybciej.
Trwa facebookow akcja #9milionówserc dla Bartusia, a jej organizatorzy, którzy wspierają charytatywnie rodziców Bartusia, przygotowują się właśnie do wielkiej zbiórki na ulicach Sandomierza. Na prowadzonym na portalu Facebook blogu Bartusia poszukiwani są wolontariusze, którzy mogą wesprzeć prowadzone działania i wyjść razem z rodzicami Bartusia z puszkami w majówkę na sandomierskie ulice, by spakować kolejną walizkę z milionem dla ich syna. Bez pomocy to się nie uda.
Chętni do udziału w zbiórce pieniędzy dla Bartusia wolontariusze proszeni są o kontakt mejlowy z organizatorami akcji #9milionówserc dla Bartusia – email:
przychodzkibartlomiej@gmail.com.
Wpłat dla Bartusia można dokonywać bezpośrednio poprzez Internet na stronach
www.siepomaga.pl/9milionowserc
oraz
www.siepomaga.pl/bartus-sma
Więcej informacji o zbiórce można znaleźć na bartusiowym blogu na portalu Facebook – Bartuś Przychodzki kontra SMA a także na grupie Kibiców Bartka, gdzie prowadzone są licytacje
charytatywne: Facebook – Bartuś – Pogromca SMA – Licytacje.
https://www.siepomaga.pl/bartus-sma
Można także przekazać 1% podatku.
Numer KRS
0000396361
Cel szczegółowy 1%
0116442 Bartłomiej
Na razie uzbierano półtora miliona złotych. To największa taka akcja charytatywna w historii regionu.
Joanna Sarwa