Policjanci w Radomyślu Wielkim zatrzymali mężczyznę, kierującego busem, który jak się potem okazało , miał w organizmie 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze otrzymali informację od innego kierowcy, z której wynikało, że kierujący mercedesem sprinterem może być w stanie nietrzeźwym.
Mówi Urszula Chmura z komendy policji w Mielcu:
29-latek został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu policjanci przedstawili mu zarzut umyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Za to przestępstwo 29-letniemu mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia.
Tomasz Łępa