Radni miejscy w Nisku podjęli uchwałę o częściowym zwolnieniu z opłaty tak zwanego 'kapslowego’ barów restauracji i punktów gastronomicznych prowadzących sprzedaż alkoholu do spożycia na miejscu. Zanim jednak radni zagłosowali nad uchwałą odbyła się dyskusja podczas, której nie brakowało głosów przeciwnych. Wśród nich radnego Pawła Tofila:
Burmistrz Niska Waldemar Ślusarczyk, stwierdził, że nie jest to promowanie alkoholu tylko pomoc przedsiębiorcom, a taką możliwość stworzył rząd i Nisko z tego korzysta:
Radny Sławomir Czwal przekonywał o konieczności takiego wsparcia, bo punkty gastronomiczne, bary kawiarnie pizzerie czy hotele, to nie tylko właściciele to również pracownicy, którzy mogą stracić pracę:
Radny Ryszard Sroka, który również był przeciwny zwolnieniom z koncesji stwierdził, że sprzedaż alkoholu nie jest podstawowym źródłem dochodu:
Wywołany do tablicy radny Adam Madej prywatnie właściciel restauracji przedstawił jak wygląda sytuacja właścicieli takich lokali w czasie pandemii:
Ostatecznie przy jedenastu głosach za 4 przeciw i pięciu wstrzymujących się uchwała o częściowym zwolnieniu punktów gastronomicznych z koncesji na sprzedaż alkoholu w miejscu spożycia została przyjęta. Zwolnienie dotyczy 2 i 3 raty opłaty koncesyjnej lub w przypadku, gdy została wniesiona opłata za cały rok, zwrotu 2/3 wpłaconej kwoty.