Było blisko, ale nie udało się . Mieleccy szczypiorniści SPR Stal Mielec przegrali z MMTS-em Kwidzyn w ostatniej sekundzie. MMTS Kwidzyn bramkę dającą zwycięstwo zdobył w ostatniej sekundzie i wynik zakończył się punktacją 26-25 dla gości. Jak zaznacza trener MMTSu Kwidzyn Bartłomiej Jaszka do końca nie było wiadomo jak musi być przygotowany zespół do tego spotkania po tym jak doszło do zmian trenerskich w mieleckiej drużynie.
Mielczanie doprowadzili do remisu na minutę przed końcem. Akcję rozgrywał jednak MMTS, który szukał swojej okazji do zdobycia gola. Trener Bartłomiej Jaszka wziął czas a porady pomogły, bo na 20 sekund przed końcem jego podopieczni objęli prowadzenie. Jak tłumaczy szkoleniowiec mielczan Dawid Nilsson, w spotkaniu tym było wiele szans na wygraną.
Swój kolejny mecz mieleccy szczypiorniści rozegrają za dwa tygodnie z Gwardią Opole.
Tomasz Łępa