Zabytkowy budynek dworca PKP w Tarnobrzegu to własność kolei państwowych. Miasto w tej chwili nie zamierza przejmować niszczejącego obiektu.
Remont dworca – jak powiedział nam prezydent Tarnobrzega – pochłonąłby od kilku do kilkunastu milionów złotych, a utrzymanie go około kilkuset tysięcy złotych rocznie.
– Samo PKP w jednym z pism jasno określiło, że tarnobrzeski dworzec być może zostanie wpisany na listę inwestycji dworcowych do 2023 roku o ile na remont uda się kolejom pozyskać środki zewnętrzne – zaznaczył prezydent miasta, Dariusz Bożek.
– Dziś miasto walczy o tak zwaną „szprychę kolejową” czyli linie kolejową przebiegającą z Centralnego Portu Komunikacyjnego na południe w stronę Rzeszowa – mówi prezydent Bożek.
Dworzec PKP przy ulicy Dworcowej jest zabytkowym budynkiem, który w 1913 roku ufundowała rodzina Tarnowskich. Obiekt od dawna jest zamknięty. Podróżni nie mogą z niego korzystać.