Blisko 4-metrowy bałwan usiadł na terenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Stalowej Woli. Strażacy w tak zimowy sposób postanowili wykorzystać śnieg uprzątnięty z placu manewrowego remizy. Bałwan ubrany jest w guziki z łączników, szalik z węża strażackiego i czapkę z pachołka. Nos strażacy wykonali z prądownicy, a oczy z dysków sygnalizacyjnych, wymiennie z łącznikami dla złagodzenia oblicza śnieżnego gospodarza. Strażacy z OSP Stalowa Wola przyznali, że bałwan byłby o 2 metry wyższy ale usiadł, bo zmęczył się odśnieżanie.