W Sandomierzu przy ulicy Trześniowskiej nadal można odwiedzać żywą szopkę.
Jak mówi ks. Bogusław Pitucha – dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej, które zorganizowało taką szopkę po raz trzeci, cieszy się ono zainteresowaniem mieszkańców:
Na zobaczenie szopki z żywymi zwierzętami, czyli konikami, perliczkami, bażantami, królikami czy owcami pozostało niewiele czasu:
Opiekunami żywej szopki są mieszkańcy schroniska dla bezdomnych mężczyzn prowadzonego przez Caritas przy ulicy Trześniowskiej.
Joanna Sarwa