Bezzałogowa maszyna latająca już wkrótce znajdzie się na wyposażeniu mieleckiego starostwa powiatowego. Mowa o dronie, który znajdzie swoje zastosowanie przy wspieraniu akcji poszukiwawczych i ratowniczych, obserwowaniu trudno dostępnych terenów, robieniu zdjęć a na koniec w pomocy w zapobieganiu rozszerzania się ASFu na terenie powiatu mieleckiego.
Mówi starosta Stanisław Lonczak.
Na chwilę obecną nie ma jeszcze osoby, która mogłaby taki urządzeniem sterować, ale w planach jest edukacja osób, które opanują technikę latania tą maszyną.
Jednostka służyć będzie głównie w szeregach Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Powiatu Mieleckiego! Koszt zakupu drona to blisko 13 tysięcy złotych.
Tomasz Łępa