Na ponad 4 tysiące złotych wyceniły władze Nowej Dęby koszty usunięcia namalowanych farbą w sprayu napisów z pomnika na Placu majora Gryczmana, budynków Samorządowego Ośrodka Kultury, Miejskiego Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej a także dwóch tablic informacyjnych.
Największy koszt został poniesiony przy czyszczeniu pomnika orła w centrum miasta. Aby go nie uszkodzić poproszono o pomoc jego rzeźbiarza Witolda Marcewicza z Bełżyc. – Zależało nam aby pomnik przywrócić do dawnego stanu jeszcze przed tegorocznym Narodowym Świętem Niepodległości – mówi wiceburmistrz Leszek Mirowski.
Napisy z pozostałych miejsc także zostaną usunięte.
Wulgarne hasła a także znak błyskawicy będącej symbolem Strajku Kobiet pojawiły się w kilkunastu miejscach Nowej Dęby pod koniec października. Kilka dni później policji udało się ustalić, że za występkiem tym stoi 18 letnia mieszkanka miasta.
(fot. Tak wyglądał pomalowany pomnik w centrum Nowej Dęby / archiwum)