Dobiegł końca projekt szycia maseczek dla mieszkańców Niska przez osadzone w Zakładzie Karnym w Rzeszowie-Załężu. Samorząd Niska otrzymał ostatnią partię 13,5 tysiąca maseczek. Projekt zrealizowany został w ramach akcji organizowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Burmistrz Niska Waldemar Ślusarczyk przyznał, że również ta partia maseczek będzie dobrze wykorzystana
Obecny na przekazaniu maseczek wiceminister Marcin Warchoł przyznał, że współpraca niżańskiego samorządu z Zakładem Karnym w Rzeszowie-Załężu w zakresie szycia maseczek, to największe przedsięwzięcie w skali kraju
Dyrektor okręgowy Służby Więziennej W Rzeszowie płk Marek Grabek przyznał, że realizacja programu jest znakomitym sposobem na resocjalizację osadzonych
W programie uczestniczyło 15 kobiet odbywających karę pozbawienia wolności w więzieniu w Załężu. Było to możliwe dzięki dobrej współpracy dyrekcji więzienia z samorządem Niska, który nie tylko zakupił materiał na maseczki, ale też dokupił maszyny do szycia. Mówił o tym dyrektor Zakładu Karnego w Rzeszowie-Załężu ppłk Krzysztof Kulczycki
Dyrektor przyznał, że ten projekt dał szansę osadzonym kobietom zapracować na uznanie społeczeństwa
Zakład Karny w Rzeszowie podobnie jak i inne jednostki penitencjarne na Podkarpaciu są otwarte na podobną współpracę z kolejnymi samorządami. Jak podkreślił wiceminister Marcin Warchoł, inicjatywa leży po stronie wójtów, burmistrzów i prezydentów. Wystarczy zgłosić taką potrzebę do Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Rzeszowie.
Marta Górecka