Trwająca pandemia koronawirusa doprowadziła do tego, że w Polsce niezbyt hucznie obchodzona była 100. Rocznica Bitwy Warszawskiej, podobnie też jest w przypadku 102. rocznicy odzyskania przez Polskę, niepodległości. Święto to w Mielcu wyglądało w tym roku inaczej niż dotychczas byli przyzwyczajeni do tego mieszkańcy miasta. Ze względu na pandemię nie było tradycyjnego przemarszu przed Pomnik Wolności. Po Mszy Św. za ojczyznę w Bazylice Św. Mateusza parlamentarzyści mieleccy i samorządowcy złożyli wiązanki kwiatów oraz zapalili znicze przed Pomnikiem Wolności i Obeliskiem Niepodległości. Mówi poseł Fryderyk Kapinos.
Jak zaznacza prezydent Mielca Jacek Wiśniewski, nie można przejść obojętnie obok tego święta w czasie trwania pandemii, świadczyłoby to źle o naszej polskości.
Prezydent nawiązał też do obecnej sytuacji związanej z licznymi protestami w kraju.
W ramach akcji “Niepodległa do Hymnu” sprzed budynku Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu wybrzmiał Mazurek Dąbrowskiego w wykonaniu Mieleckiej Orkiestry Dętej .
Tomasz Łępa