W związku z kwarantanną nałożoną na drużynę Chrobrego Głogów, władze PGNiG Superligi poinformowały, że mecz zaplanowany na 11 listopada, zostanie przełożony. W zamian drużyna mieleckich szczypiornistów SPR Stal Mielec udała do Gdańska by zagrać dziś z tamtejszym Torus Wybrzeżem. Terminarz powoli przestaje mieć znaczenie, bo za ustalanie tego kto z kim zagra decyduje koronawirus, tłumaczy trener mieleckich ręcznych, Dawid Nilsson.
Jak zaznacza szkoleniowiec mielczan, Wybrzeże jest niewygodnym przeciwnikiem.
Przypomnijmy, że SPR Stali Mielec łącznie przełożono już trzy spotkania z rzędu. Jeszcze w październiku nie udało się zagrać z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski i Gwardią Opole. Z kolei w weekend przełożono mecz z Azotami Puławy. Dzisiejsze spotkanie rozpocznie się o godzinie 19.30.
Tomasz Łępa