Miasto Tarnobrzeg wyemituje obligacje po to, żeby w sposób bardziej korzystny móc spłacić zaciągnięty w ubiegłych latach kredyt. Ich łączna wartość to 22 miliony złotych. To nie wszystko. Wyemitowane mogą zostać również obligacje o wartości do pięciu milionów złotych, które pozwolą na sfinansowanie przewidywanego deficytu tegorocznego budżetu.
O emisji obligacji zdecydowali tarnobrzescy radni podczas dzisiejszej sesji nadzwyczajnej. Uchwała dotycząca papierów wartościowych z przeznaczeniem na spłatę kredytu przeszła jednogłośnie. Wcześniej o 22-milionowym zobowiązaniu mówiła skarbniczka Urzędu Miasta Tarnobrzega, Urszula Rzeszut.
Do treści uchwały odniósł się radny miejski, Damian Szwagierczak.
W przypadku drugiej uchwały zakładającej emisje obligacji, które miałyby pomóc w spłacie deficytu miasta, obradujący mieli więcej wątpliwości. Radny Kamil Kalinka przypomniał ostatnią zwyczajna sesję Rady Miasta Tarnobrzega. Podczas niej zdecydowano o rozdysponowaniu siedmiu milionów złotych z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych na realizacje inwestycji, które zdaniem radnego mogłyby jeszcze poczekać, na przykład dokończenie ścianki wspinaczkowej.
Podobnego zdania był radny Łukasz Nowak.
– W tym wypadku spór jest niepotrzebny – stwierdził radny Sławomir Partyka.
– Podejmujemy wszystkie kroki, aby jak najwięcej dochodów do miasta przyciągnąć niestety negatywny wpływ ma na nie sytuacja związana z pandemią. Istnieje ryzyko, że zakładanych dochodów nie uda się zrealizować – tłumaczyła skarbniczka urzędu miasta.
Urszula Rzeszut dodała, że obligacje zostaną wyemitowane jedynie w przypadku niedopięcia tegorocznego budżetu.
Ostatecznie za drugą uchwałą głosowało 12 radnych. Jeden był przeciwny, a sześciu wstrzymało się od głosu.