Mieleckie pogotowie apeluje: nie wzywajmy karetki z błahych powodów. Ostatnie tygodnie są dla zespołów ratownictwa medycznego ogromnym wyzwaniem gdzie główną rolę odgrywa tu czas. Dlatego uczulam, aby wzywać karetkę tylko w przypadku poważnego zagrożenia zdrowia i życia, prosi Grzegorz Gałuszka, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Mielcu.
Jak zaznacza dyrektor pogotowia trzeba zdać sobie sprawę także i z tego, że osoby cierpiące z wielu innych powodów, też mogą znaleźć się w stanie bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia, i to właśnie im jesteśmy potrzebni.
Jak zaznacza Gałuszka jeśli chodzi o obsadę zespołów wyjazdowych realizujących zadania wynikające z systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego, mielecka stacja obecnie dysponuje pięcioma zespołami podstawowymi, jednym specjalistycznym i w tej chwili nie ma obaw, że te zespoły będą bez zabezpieczenia osobowego. Ale zaznaczmy, to są ekipy powołane do swoich zadań.
Tomasz Łępa