Ponownie kilkaset osób zgromadziło się przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Mielcu, aby wyrazić swój sprzeciw i niezadowolenie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że możliwość aborcji z powodu ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z Konstytucją.
Protest ten jest też po to, aby rządzący zauważyli problemy kobiet wychowujących dzieci niepełnosprawne, mówiła jedna z uczestniczek spotkania.
W proteście kobietom w Mielcu towarzyszyli również ich mężowie, którzy nie zgadzają się na taki stan rzeczy. Jednym z nich był Tomasz:
Swoje NIE dla wyroku trybunału wyrażali także starsi mieszkańcy Mielca.
NIE ZGADZAMY SIĘ dla takiej decyzji, mówiły również młode uczestniczki protestu.
Wtorek był kolejnym dniem protestów wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego. Na Podkarpaciu manifestacje odbyły się w Rzeszowie, Tarnobrzegu, Mielcu, Przemyślu, Jaśle czy też Strzyżowie. Dziś do tych miast dołącza Stalowa Wola.
Tomasz Łępa