Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Mielcu zapewniło sobie wsparcie pomocowe na wypadek jeśli we firmie pojawiłoby się zarażenie koronawirusem. Uruchomienia sezonu grzewczego dokonaliby wtedy – jak zapewnia Wiesław Tyniec, prezes zarządu MPEC w Mielcu, pracownicy mieleckiej elektrociepłowni.
Jak dodaje prezes MPECu jest już gotowa sieć ciepłownicza na rozpoczęcie jesienno-zimowego sezonu grzewczego. Mimo iż przepisy nie precyzują terminu, ani włączenia, ani wyłączenia ogrzewania to w większości lokalów należących do spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, a także będących w zasobach miasta bądź gminy, decydują o tym ich zarządcy a pomaga im w tym również temperatura jaka panuje na zewnątrz.
Tomasz Łępa