Władze Piłkarskiej Spółki Akcyjnej Stal Stalowa Wola poinformowały, że otrzymały propozycję korupcyjną ze strony Skry Częstochowa. Sportowo Stalówka spadła do trzeciej ligi, ale klub nie pogodził się z tym faktem i aktualnie odwołuje się do Komisji do spraw Nagłych Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jednocześnie pojawiła się informacja, jakoby 14. w tabeli na koniec rozgrywek Skra Częstochowa złożyła podkarpackiemu klubowi propozycję o charakterze korupcyjnym. W zamian za przekazanie dwóch milionów złotych działacze Skry wycofaliby swój klub z rozgrywek drugiej ligi. W ten sposób na zwolnione przez Skrę miejsce wskoczyłby pierwszy spadkowicz, czyli Stal Stalowa Wola.
Prezes zielono-czarnych Tomasz Solecki tak komentuje całą sprawę: – Złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Na chwilę obecną trwają już czynności procesowe z tym związane, z związku z powyższym zarząd wstrzymuje się z udzielaniem jakichkolwiek informacji dodatkowych na ten temat przedstawicielom mediów – powiedział.
Grzegorz Lipiec