W sobotę, 25 lipca, na obiekcie przy Hutniczej w Stalowej Woli miejscowa Stal zagra w meczu 34. kolejki piłkarskiej drugiej ligi z Pogonią Siedlce. Stawka spotkania jest ogromna, bo zielono-czarni nadal nie są pewni drugoligowego bytu. Mówi Wojciech Fabianowski, dyrektor do spraw sportowych Stali.
Na trybunach stadionu w Stalowej Woli zasiądzie maksymalna liczba widzów, jaka może przyjść na mecz przy obecnych obostrzeniach. – Doping kibiców będzie bezcenny – komentuje Wojciech Fabianowski.
Dyrektor sportowy Stalówki rozmyśla o przyszłych rozgrywkach, ale podkreśla, że wszystko jest uzależnione od wyniku meczu z Pogonią i tabeli na koniec sezonu.
Spotkanie z Pogonią rozpocznie się o godzinie 17. Stalówka spadnie z drugiej ligi tylko jeśli przegra sobotnie spotkanie, a Błękitni Stargard wygrają z Lechem II Poznań.
Grzegorz Lipiec