Sierżant Sebastian Wesołowski z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Zdarzenie miało miejsce w Staszowie. Policjant jadąc prywatnym samochodem zauważył przed jednym ze sklepów spożywczych osobowe Renault, do którego chwiejnym krokiem podszedł mężczyzna, wsiadł za kierownicę auta i odjechał.
Mówi rzeczniczka tarnobrzeskiej policji, podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona.
Kierowca Renault był agresywny. Miał problemy z utrzymaniem się na nogach. Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci ruchu drogowego, którzy zabrali pijanego kierowcę na komendę. Badanie alkomatem wykazało, że 47-latek miał 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna usłyszał zarzuty, za które grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.
Sierżant Sebastian Wesołowski służbę w szeregach policji pełni od 4 lat. Od trzech tygodni pracuje w Komedzie Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
Fot. Policja TBG. Na zdjęciu sierżant Sebastian Wesołowski.