Wiślane atrakcje w Sandomierzu znów czynne dla turystów.
Z portu, w którym cumowały przez zimę, wypłynęły 'Rusałka’, 'Maria’, 'Syrenka’ i 'Bena’.
– Statki stoją na Wiśle już od kilku tygodni. Musiały wypłynąć mimo panujących wówczas ograniczeń. Przyczyny tego są dwie – mówi Tadeusz Prokop – armator statków żeglugi śródlądowej w Sandomierzu:
Skutki epidemii dotknęły także branżę wodniacką:
Wprowadzone przez rząd obostrzenia sanitarne obowiązują również na wodzie:
W sandomierskim porcie cumuje, czekając na gości, także dubas „Sandomierka”, a w weekendy czynna już jest także wypożyczalnia sprzętu wodnego MOSiR.
Joanna Sarwa