Zapowiadane zwolnienia pracowników z firm działających w mieleckiej strefie ekonomicznej stają się faktem. Ponad 300 osób otrzymało już wypowiedzenie umów o pracę w jednej z mieleckich firm. Według wstępnych założeń w mieleckiej strefie ekonomicznej pracę może stracić ponad 1000 pracowników. Mówi Grzegorz Durak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Mielcu.
Jak zaznacza w rozmowie mielecki poseł PiS Fryderyk Kapinos, mimo iż Tarcza Antykryzysowa jest pomocą dla firm, to w wielu przypadkach nie udało się uratować miejsc pracy.
Jak tłumaczy dyrektor mieleckiego urzędu pracy nadchodzące miesiące pokażą jak może wzrosnąć bezrobocie. Wiadomo też iż nie wszystkie gałęzie gospodarki w tym i firmy strefowe mają straty spowodowane koronawirusem ale wszystko zależeć będzie od rozwoju gospodarki w najbliższych miesiącach, dodaje.
Tomasz Łępa